Leon: Szczecin

Leo ma łódkogłowie.
Czekamy na operacje w Szczecinie w Zdrojach, operować ma dr Sagan.
Bardzo się niepokoję i obawiam naszego pobytu w szpitalu, ponieważ mieszkamy 260 km od Szczecina i zostanę sama z maluszkiem. Mąż będzie tylko w dniu operacji i nas odebrać.
Nie mam pojęcia co będzie nam potrzebne, co ze sobą zabrać, bo nie będzie kto miał mi przywieźć jak czegoś zapomnę.

Post został pochwalony 0 razy

Witaj MiraLeo, my byłyśmy w podobnej sytuacji, też zostałyśmy same w szpitalu bo mamy do Poznania 150 km, dlatego zabrałam kilka toreb. Na pewno weź wszystkie kosmetyki dla dziecka jakich używasz do pielęgnacji, dużą paczkę pampersów, chusteczki nawilżone, ulubione zabawki, kocyk. Nie wiem w jakim wieku jest twoje dziecko, ale my wzięliśmy deserki, przekąski (ciasteczka, chrupki), herbatkę, mleko też w razie coś bo mała dostawała szpitalne i miała skończony rok to dostawała też szpitalne posiłki stałe, do tego miseczka, łyżeczki i butelki do mleka. U nas super sprawdziły sie rozpinane body i bluzki, miałam ich po 5 sztuk a w razie potrzeby przepierałam w umywalce, śpiochy ale najlepiej z rozpinanymi nogawkami bo nie wiadomo gdzie będą wenflon zakładać,skarpetki. Nożyczki do paznokci, kilka tetrowych pieluch, ręczniki. To chyba tyle jeżeli chodzi o dziecko. Dla siebie też kilka ubrań na zmianę, wygodne obuwie, ręczniki, kosmetyki, suchy prowiant i wode do picia, ja miałam ze sobą czajnik i czasami udało mi się skorzystać z niego bo nie wolno na sali mieć takich urządzeń. Tak jak pisałam mała miała normalne posiłki i jak nie zjadała to ja jadłam. Gdzieś czytałam że rodzic może wykupić sobie szpitalny obiad ale nie wiem jak jest w Szczecinie.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie dopadały słabsze chwile, ale trzeba było sobie radzić. Trzymam za was kciuki.

Post został pochwalony 0 razy

Dziękuję pięknie za podpowiedzi. Już niedługo będę się pakować, więc na pewno sie przydadzą.

Leo jest jeszcze na piersi i obawiam się, jak to będzie z laktacją i czy mi nie zaniknie. Na wszelki wypadek kupiłam już mleko modyfikowane.
Został nam miesiąc do operacji, na szczęście żadnych przeziębień nie ma, Leoś zdrów jak ryba.

Post został pochwalony 0 razy

To tylko się trzeba cieszyć, że masz synka na piersi bo w pierwszych dniach pierś będzie dla niego ukojeniem, lekarstwem na ból i lęki. Nie jesteś sama z tym wszystkim, pamiętaj Smile

My mamy łącznie za sobą już trzy operacje cranio, przed nami kolejna- dystrakcja i też po raz kolejny będę sama z synkiem w szpitalu- 350 km od domu także i Wy na pewno dacie radę Smile

bo kto jak nie my- rodzice naszych cudownych dzieciaczków Smile

Post został pochwalony 0 razy

Witaj MiraLeo, Mogę prosić Cię o jakieś info o operacji synka w Szczecinie Zdroju, czy wszystko przebiegło pomyślnie . Ja jestem z Trójmiasta, wczoraj z moim 3,5 miesięcznym Stasiem wróciłam ze Szczecina z wstępnym potwierdzeniem podejrzenia naszego "lokalnego" neurologa czyli kraniostenozy , teraz mamy wykonać TK główki i wysłać do Szczecina do dr Madany Łukasza celem potwierdzenia i ustalenia operacji. Nie wiem czy ten lekarz będzie głównym operatorem czy współoperatorem. Może i Ty go poznałaś, może też operował Twoje dziecko. Bo słyszałam wiele dobrego o prof Sagan (operował dziecko mojej koleżanki, które miało inną wadę). Też czytałam wiele dobrego o dr Madany (ale tam pod katem dorosłych pacjentów). Słyszałam Ze Szczecin staje się jednym z topowych ośrodków neurochirurgii dziecięcej. Z drugiej strony ten sławny prof Larysz z Katowic......Pozdrawiam serdecznie. Malgorzata

Post został pochwalony 0 razy

Witaj Szagosia. Czy jestescie juz po operacji? My jestesmy ze Szczecina i moj synek urodzil sie ze zrosnietym szwem czaszkowym-czolowym. Mamy wyznaczony termin operacji na lipiec. Prowadzi nas dr Madany. Strasznie boje sie tej operacji ale wiem, ze musimy ja zrobic.
Pozdrawiam serdecznie
Ania

Post został pochwalony 0 razy

Dzień dobry Anno

Czy jesteście już po operacji? Nam drugi raz już przełożono termin. Teraz jedziemy pod koniec sierpnia.
Pozdrawiam
Małgorzata

Post został pochwalony 0 razy