Autor |
Wiadomość |
agusmay
Bywalec
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Białystok Płeć: |
|
|
|
czy orientujecie się może, czy naszym dzieciom przysługuje coś takiego jak wyjazd do sanatorium?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2014-03-10 |
|
|
|
|
franio
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: Warszawa Płeć: |
|
|
|
Świetny pomysł, chętnie wysłałbym swoje, najlepiej razem z bratem
A tak poważnie to zdaje się byłoby lekkie przegięcie, no chyba, że w związku z leczeniem jakichś powikłań pooperacyjnych. Z drugiej strony, skoro możliwe są takie absurdy, jak prawo do naklejania znaczka inwalidzkiego na samochody rodziców dzieci po cranio, to czemu nie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez franio dnia 2014-03-10, w całości zmieniany 1 raz
|
|
2014-03-10 |
|
|
agusmay
Bywalec
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Białystok Płeć: |
|
|
|
absurdów jest mnóstwo rzecz jasna sama bylam w sanatorium a podstawą była operacja nogi, którą przeszłam 10 lat wcześniej. Tak się tylko zastanawiam, bo ja z kolei chętnie pojechałabym jako opiekun
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2014-03-10 |
|
|
ewuliczka
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 377 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: |
|
|
|
hmm jeśli tylko ma się dobrego lekarza rodzinnego to da się to załatwić częste katarki, choroby górnych dróg oddechowych
ja jak byłam mała to dwa razy byłam w sanatorium, fakt, że miałam tendencje do do częstego chorowania, kaszel jak u gruźlika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2014-03-16 |
|
|
faszczówka
Bywalec
Dołączył: 20 Sty 2014
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Horyniec-Zdrój Płeć: |
|
|
|
U nas są sanatoria, ale leczące problemy m.in. ze stawami. Wiem, że najwięcej zależy od lekarza rodzinnego - z nim trzeba rozmawiać na temat skierowania do sanatorium. Choćby po to, żeby odpocząć, pooddychać innym klimatem. A potem zależy od NFZ Niektórzy czekają po dwa lata. Ale proponowałabym po uzyskaniu skierowania i miesięcznym oczekiwaniu zadzwonić do lokalnego funduszu.Mojemu mężowi tak się udało przyspieszyć swoją rehabilitację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2014-03-17 |
|
|
Izabela11
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1814 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: Łódź Płeć: |
|
|
|
A może turnus rehabilitacyjny , ale wtedy potrzebne jest orzeczenie o niepełnosprawności , można wyjechać w dogodnym terminie, dofinansowuje PFRON, dla dzieci zawsze są pieniadze pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2014-03-18 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|