Autor |
Wiadomość |
jolka
Raczkujacy
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: GDYNIA |
|
|
|
Witam, my robiliśmy eeg kontrolnie prawie za każdym razem kiedy robiliśmy tk, czyli tak raz na rok, najgorsze w przypadku takiego maluszka jest to, że musi podczas badania spać, więc musicie go trochę przemęczyć a na badanie ululać. Franio spokojnie, mały jest pod kontrolą lekarzy więc napewno nic złego się nie dzieje, a dzieci czasami płaczą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2010-12-13 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
|
|
Mobsters
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: |
|
|
|
Jedziemy 14 lutego do Warszawy na pierwsze kontrolne tk,to za miesiąc,a ja już się trzęsę jak galareta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-01-13 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
franio
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: Warszawa Płeć: |
|
|
|
No to my mniej więcej miesiąc później, a w tym czasie będziemy się urlopować
Przejrzeliśmy sobie niedawno duży wybór zdjęć małego robionych od operacji do dziś. To niesamowite, jak ta głowa intensywnie "pracuje" i ciągle się zmienia! Nawet od lata zmiana jest kolosalna, a już porównując ze zdjęciami zaraz po zdjęciu szwów - to jest to po prostu zupełnie inna głowa (oczywiście na plus). Nie mówiąc oczywiście o stanie sprzed operacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-01-13 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
Mobsters
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: |
|
|
|
szkoda że się nie spotkamy, a mógłbyś umieścić tu jakieś zdjęcia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-01-14 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
franio
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: Warszawa Płeć: |
|
|
|
Z tym jest problem (właściwie mógłby to być temat na osobny wątek), ponieważ moja żona bardzo przestrzega mnie i prosi, abym nigdzie nie umieszczał zdjęć Frania - wyjątkiem jest to po lewej
Motywuje to tym, że po latach, jak będzie chodził do szkoły, jego koledzy mogą je znaleźć i wyśmiewać się z niego.
Faktycznie, dzieci potrafią być okrutne, ale ja jednak nie podzielam tych obaw - wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby smarkacze z podstawówki przeszukiwały takie fora pod kątem swoich kolegów.
Mimo to tę wolę muszę uszanować.
Jeszcze zobaczę, co da się zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-01-14 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
Mobsters
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: |
|
|
|
No i niestety tk nie będzie 14 a 28 lutego, już bym chciała mieć to za sobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-02-09 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
franio
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: Warszawa Płeć: |
|
|
|
A co się stało, że termin zmieniony?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-02-09 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
Mobsters
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: |
|
|
|
chore gardełko, kaszel i antybiotyk, ale na szczęście to tylko był termin na badanie,ale znowu muszę czekać,dobrze że to tylko 2 tygodnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-02-09 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
franio
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: Warszawa Płeć: |
|
|
|
Hej, no i jak tam po Waszym tomografie, jeśli można spytać? Bo my mamy wyznaczony na 10 maja. W zeszły wtorek byliśmy z wizytą u Doktora, który był całkiem zadowolony. Pozdrowienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-03-23 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
paulina
Przyjaciel
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UK |
|
|
|
wszystkie Wasze dzieci mialy tomografie badz inne badania PO operacji?
huh, u nas nie robia niczego tylko co kilka/kilkanascie miesiecy popatrza sie na dziecko i tyle
u nas wszystko na oko wyglada super, wiadomo niewrownosci na laczeniach kosci, ale to juz zostanie na zawsze.
w mlodym jednak od czasu operacji nasilaja sie ataki buntu i agresji, zlosci sie okropnie i wogole.. z minuty na minute zmieniaja sie jego nastroje. nie wiem czy to "bunt dwulatka" czy cos moze nie tak jednak z jego glowa. bo jest normalnie nie do wytrzymania niekiedy, a ja i tak mam stalowe nerwy
mial zrosniety szew czolowy, dr nam mowil przed operacja jeszcze ze u dzieci nie zoperowanych z taka sama wada czesto wystepuje nadpobudliwosc i nie radzenie sobie z agresja. a tu niby zoperowane jak trzeba a niemalze diabel wrodzony rosnie z dnia na dzien jest coraz bardziej okropny..
ja mam nadzieje ze jak zacznie mowic i bedzie ogolnie bardziej "kumaty" to wyciszy sie troszke..
noi nie wiem czy to mozna by podpac pod glowe czy nie, ale od czasow operacji okropnie mi choruje, ma praktycznie zero odpornosci. ( przed operacja nie chorowal ). Srednio jedna noc na miesiac jest spokojna co nie kaszle i nie dusi sie ( nie tylko u nas w domu ale i u dziadkow, a nawet i na dworze w wozku jak zasnie to sie dusi okropnie). Nie ma przy tym ani goraczki ani kataru. Antybiotyki pare razy juz mial ale nic nie pomagaja. Kolacji nie moze jesc bo za kazdym razem jak mysle ze juz OK i dam mu cos do zjedzenia to cokolwiek to jest zawsze zwymiotuje w lozku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-03-23 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
Aniapaula
Bywalec
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sosnowiec Płeć: |
|
|
|
Zrób badania w kierunku alergii, moja córka też tak miała tylko kaszlała... Teraz astma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-03-23 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
paulina
Przyjaciel
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UK |
|
|
|
alergii.. ale nie przychodzi mi do glowy na co, napewno nie proszki, napewno nie kurz, bo gdzie kurz na dworze na swierzym powierzu..
od alergii pokarmowych raczej kaszlu nie ma? zreszta nic nie je non stop takiego samego by mial nieustajacy kaszel..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-03-23 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
Mobsters
Moderator
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: |
|
|
|
Nie bylismy jeszcze na tk bo Filip był chory i jest znowu. U nas też jest podobnie od operacji Filip jest ciągle chory, nie ma miesiąca żeby nie dostawał antybiotyku, przez to już 2 razy odwoływałam termin badania. Wymiotował czasami więc kazali sprawdzić czy to nie refluks, potem badanie moczu, no i oczywiście ostatnio badanie krwi, krzepliwość, poziom żelaza, i wymaz krwi, żeby sprawdzić białe krwinki, miał robiony też wymaz z nosa i gardła. Wszystkie badania wyszły dobrze, a mały jest ciągle chory i co najgorsze każda infekcja przerzuca mu się od razu na krtań, dostawał już 3 razy steryd w tyłek, ostatnio na szczęście zaczeło się w dzień. Dostawał przez 3 tygodnie antybiotyki, ostatni nawet w zastrzykach. A teraz wciąga gardłem sterydy. Dostał nawet leki na wzmocnienie odporności ale nie mam kiedy ich mu podać bo jest ciągle chory. I niewiem czy 4 kwietnia(3 termin) pojedziemy na tk, bo niewiem ile będę mu te sterydy podawać. Brał też wcześniej leki na alergie, ale to też nie pomogło, ma wiecznie czerwone gardło, a od tego też mogą być wymioty, albo odruch wymiotny. Kaszel ma najczęściej krtaniowy, albo tak dziwnie świszcze jak się dziwi, ale zwykły kaszel też ma często i latam za nim z różnymi syropkami. Krtań też miał badaną, jest ok. A jak już raz przejdzie na krtań to lubi się powtarzać. Niewiem co mam robić już z tymi ciągłymi infekcjami. Może jak będzie cieplej to będzie lepiej. Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-03-24 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
paulina
Przyjaciel
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UK |
|
|
|
Mysmy wlasnie z przychodni wrocili, w klatce piersiowej wszystko czyste, kataru niet, goraczki niet, a mlody pluca wypluwa przez sen. Dr przepisala mu inhalator jakis, ma wdychac po dawce rano i wieczorem przez 2 tygodnie, i zobaczymy czy pomoze jak nie to beda dalej przyczyny szukac... Jak zrealizuje recepte to zobaczymy co to za cudo..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-03-24 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
franio
Administrator
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: Warszawa Płeć: |
|
|
|
Widzę z tego, że nie tylko ja mam takie problemy - infekcje, zapalenia krtani, inhalator. Franio też to ciągle ma. Inhalacja przypomina trochę jazdę na dzikim mustangu płacze, rzuca się, wyrywa, trzeba założyć mu podwójnego nelsona, zblokować wszystkie kończyny i trzymać ze wszystkich sił. Dopiero po dłuższej chwili traci wolę oporu i zasypia.
Inna sprawa, że większość tych infekcji łapie równo ze starszym bratem, który przynosi je z przedszkola. Tak, że byłbym ostrożny w łączeniu częstych zaziębień z pozrastaną główką. No, chyba, że w grę wchodzi jakiś trudno uchwytny zespół wad - nie znam się na tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2011-03-24 PRZENIESIONY 2012-07-11 |
|
|
|