Autor |
Wiadomość |
andzia458
Bywalec
Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: lubelskie Płeć: |
|
|
|
U nas było tak, że na pierwszej komisji pytano mnie o nasze warunki socjalno-bytowe, typu ile osób w domu, jaki metraż domu, czy jest łazienka, źródła dochodu itp. Na kolejnych już o to nie pytano. Mam łącznie za sobą kilka takich komisji i tylko właśnie na pierwszej u młodszego i starszego synka było jako takie badanie dziecka. A w ostatnich latach to przede wszystkim rozmowa z rodzicem no i przegląd dokumentów, które weźmie się na komisję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2015-04-02 |
|
|
|
|
wiolaaa2908
Obserwator
Dołączył: 31 Mar 2015
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Płeć: |
|
|
|
Aaaa, czyli na pierwszej komisji zapewne dostanę podobne pytania, więc będę mieć okazje powiedzieć jak sprawa wygląda w moim przypadku. Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź ! Mam nadzieje, że trafię na fajną komisję i uda mi się otrzymać świadczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2015-04-07 |
|
|
wiolaaa2908
Obserwator
Dołączył: 31 Mar 2015
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Płeć: |
|
|
|
Byłam kilka dni temu na komisji z moim synkiem. Cała komisja trwała raptem 3 minuty, pytania jakie dostałam to, czy mój syn umie juz chodzić i czy bierze jakieś leki... kpina totalna, ale pomyślałam sobie, że mają kartoteki od lekarza rodzinnego, neurologa, neurochirurga i neurologopedy, poinformowałam także, że operacje ma za kilka dni, wiec wiadomo, że dziecko jest chore i wymaga stałej opieki - zwłaszcza, że neurochirurg który go prowadzi wyraźnie zaznaczyl, ze dziecko musi miec stala opieke caly czas... Ku mojemu zaskoczeniu otrzymałam dzisiaj decyzję i tu szok, stopień niepełnosprawności przyznany na dwa lata, ale oczywiście punkt 7 -nie wymaga, punkt 8- wymaga... no więc jak wiecie świadczenia pielegnacyjnego nie dostalam tylko marny zasiłek pielęgnacyjny...
Jak dziecko, które ma 13 msc może nie potrzebować stałej opieki?! Ja nie wiem, czy Ci lekarze są tak głupi, czy tylko takich udają; / brak słów...
Oczywiscie zadzwoniłam zaraz po tym do Wojewódzkiego Centrum ds.orzeczeń o niepełnosprawności (jeśli pomyliłam nazwę to przepraszam) i Pani była bardzo zaskoczona, że przy tak małym dziecku do tego z wadą czaszki lekarz nie rozpatrzyl tego pozytywnie i poinformowała mnie, żebym bez zastanowienia napisała odwołanie i czekała na ponowną komisję w Katowicach.
Mógłby mi ktoś pomóc z tym odwołaniem? Jak mam to napisać, co w tym uwzglednic i jak uzasadnić.
Będę bardzo wdzięczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2015-06-10 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|