Zasiłek pielęgnacyjny, renta ?

My jesteśmy w trakcie składania dokumentów na grupę - Dawid w tym roku skończy 16 lat. Do tej pory miał wszystkie punkty .Ostatnie orzeczenie miał na 8 lat . Ciekawe jak teraz potraktuje nas komisja Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja ostatnio stawałam z Natalką na komisję w maju i był problem z uzyskaniem zasiłku trochę się lekarz czepiał ale wkońcu przyznał na 2 lata. Natalka ma obustronny rozszczep wargii i podniebienia duże problemy z mową dzięki pomyłce Akademi Medycznej w Gdańsku a mimo to powiedział że to będzie ostatnie orzeczenie które dostała.

Post został pochwalony 0 razy

my na Natalke dostalismy zasiłek pielęgnacyjny na dwa lata po odwołaniu sie do wojedódzkiej komisji znów sie odwołaliśmy do sądu pracy i w piątek jediemy...zobaczymy czy uda nam sie dostać dodatek pielęgnacyjny.

Post został pochwalony 0 razy

Witam!
Stanęłam z Artusiem na komisję i orzeczono mu niepełnosprawność na 2 lata. Warto próbować... Jesteśmy jeszcze przed operacją, odliczamy dni. A jutro wybieram się załatwić papiery dotyczące zasiłku pielęgnacyjnego. (Dodatkowo otrzymałam możliwość ubiegania się o kartę parkingową, pomimo iż we wniosku nie zakreślałam potrzeby).

Post został pochwalony 0 razy

Brawo jednak można, nie pozwólmy się wykorzystywać przez Państwo , nasze dzieci też wymagają większej opieki .

Post został pochwalony 0 razy

My w zeszłym roku też stawałyśmy na komisję. Lidka dostała orzeczenie do 2021 r.
Jeśli chodzi o świadczenia to udało mi się wywalczyć - serio wywalczyć, bo batalię o te świadczenia toczyłam prawie pół roku – zasiłek i świadczenie pielęgnacyjne.

Post został pochwalony 0 razy

DOSTALIŚMY ORZECZENIE O NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI NA 2LATA W LISTOPADZIE NAM SIĘ SKOŃCZY -WIEM DUŻO CZASU JEST JESZCZE ALE JAK TO WYGLĄDA PO WYGAŚNIĘCIU TRZEBA SAMEMU SKŁADAĆ PAPIERY CZY AUTOMATYCZNIE DOSTAJE SIĘ WEZWANIE NA KOLEJNĄ KOMISJĘ?
CZY DZIECI Z ROZSZCZEPEM TAKIE ORZECZENIE DOSTANĄ PO OPERACJI ZAMKNIĘCIA PODNIEBIENIA?

Post został pochwalony 0 razy

Trzeba samemu ponownie złożyć wniosek i dokumentacje.( Najlepiej wcześniej do nich zadzwonić i dowiedzieć się kiedy najprędzej można złożyć wniosek) Co do otrzymania orzeczenia to bardzo indywidualna sprawa , każdy z nas jest inny i różne są komisje. Jeśli z jakiś powodów byście nie otrzymali a uważasz że twoje dziecko wymaga opieki warto się odwoływać .

Post został pochwalony 0 razy

	Arti napisał:
	Witam! Stanęłam z Artusiem na komisję i orzeczono mu niepełnosprawność na 2 lata. Warto próbować... Jesteśmy jeszcze przed operacją, odliczamy dni. A jutro wybieram się załatwić papiery dotyczące zasiłku pielęgnacyjnego. (Dodatkowo otrzymałam możliwość ubiegania się o kartę parkingową, pomimo iż we wniosku nie zakreślałam potrzeby).

	Izabela11 napisał:
	Brawo jednak można, nie pozwólmy się wykorzystywać przez Państwo , nasze dzieci też wymagają większej opieki .

A ja szczerze mówiąc nie widzę specjalnych powodów do braw. Zawsze wydawało mi się, że dodatek pielęgnacyjny jest przeznaczony dla tych dzieci, których pielęgnacja wiąże się z koniecznością większych wydatków i intensywniejszej opieki, a karta parkingowa dla osób mających kłopoty z chodzeniem.
Sądząc po własnych doświadczeniach mogę powiedzieć, że opieka nad dzieckiem po operacji kraniostenozy nie różni się zupełnie od opieki nad "zdrowym" dzieckiem.
No chyba, że kontrole wiążą się z bardzo dalekimi dojazdami.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez franio dnia 2012-05-14, w całości zmieniany 1 raz

Tak, zgadzam się franio z Tobą, że karta parkingowa jest dla osób mających kłopoty z chodzeniem, dlatego ja we wniosku nie zakreślałam tego punktu i się o nią nie ubiegałam. Ale skoro otrzymałam taką możliwość to skorzystałam i wyrobiłam. W moim małym mieście z niej nie korzystam, ale wezmę ją do Poznania, ponieważ przed poradnią nie ma szans zaparkować auto, a ja nie znamy miasta i wystarczy, że skręcę w jednokierunkową i potem muszę szukać drogi powrotnej do poradni.

Post został pochwalony 0 razy

Ja korzystam z karty parkingowej i jest mi z tym dobrze Razz

Na pewno jak jadę na wizytę czy konsultację do szpitala. Ale nie powiem, że jak jestem gdzieś na zakupach to nie skorzystałam z tego. Korzystałam. Nie widzę w tym nic złego.

Post został pochwalony 0 razy

No to mamy odmienne punkty widzenia.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 31 Mar 2015 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Płeć:

Witam

Piszę z pewnym zapytaniem o świadczenia pielęgnacyjne, bo nigdzie nie mogę znaleźć sensownych odpowiedzi, a niestety w naszych ''cudownych'' instytucji nie mogę niczego konkretnego się dowiedzieć, więc do sedna Wink

Jestem mamą 11 msc chłopczyka, wychowuję go niestety sama, bo ''tatuś'' umył ręce;) Mały ma kraniostenoze czołową, operacje mamy mieć na przełomie kwietnia - maja, oczywiście jeśli wszystko pójdzie tak jak trzeba. Zastanawiam się jaką mam szansę na otrzymanie świadczenia pielęgnacyjnego? Siłą rzeczy nie jestem w stanie podjąć pracy, bo nie mam z kim zostawić małego, a o żłobku przecież nie ma mowy po takim zabiegu, zresztą to też dodatkowy koszt.

Bardzo proszę o odpowiedź,
Z góry dziękuje.

Post został pochwalony 0 razy

Wiola, szanse masz bardzo duże tylko wszystko zależy od widzimisię komisji, niestety. A wysłanie dziecka do żłobka czy przedszkola nie wyklucza pobierania świadczenia pielęgnacyjnego. Mój synek, na którego mam świadczenie ma obecnie pięć lat- kilka dni temu mieliśmy komisję, wniosek składałam w związku ze zbliżającą się utratą ważności karty parkingowej. Przemek uczęszcza normalnie do przedszkola integracyjnego ale wymaga stałej opieki osoby dorosłej przy codziennych czynnościach, przy ubieraniu, poruszaniu się itd. I u nas na komisji nikt tego nie kwestionował ale po pierwsze- mieliśmy "mocne" dokumenty no i na pierwszy rzut oka widać, że mały odstaje do rówieśników. Papiery o świadczenie złóż koniecznie, na pewno nic nie stracisz a poza tym zawsze można się odwołać.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 31 Mar 2015 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Płeć:

Andzia dziękuję za odpowiedź.
Mój mały ma dopiero niecały rok, więc wydaje mi się, że w takiej sytuacji powinno być logiczne dla komisji, że Fabian sam sobą się nie zajmie, nie zje i nie ubierze się, zwłaszcza, że ma jednego rodzica, ale niestety naczytałam się tyle opinii na temat tych komisji, że jak będą chcieć to i tak coś znajdą... Będę składać na tą komisje w przyszłym tygodniu, więc pewnie na maj dostanę termin.. A jeszcze pytanko, jak wygląda taka komisja? Czy dziecko jest badane, czy wystarczą dokumenty i karta leczenia? Czy wspominać, że jestem samotną matką i niestety jestem jedyną osobą, która może się zająć dzieckiem? Przepraszam za tyle pytań, ale zupełnie nie mam pojęcia jak to wygląda i czego się mogę spodziewać. Smile

Post został pochwalony 0 razy