Autor |
Wiadomość |
paulina
Przyjaciel

Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UK |
|
|
|
Widzialam w necie zdjecia przed i po operacji to dzieci wygladaja zupelnie normalnie po operacji.. Jak juz zobaczymy sie ze specjalista w szpitalu dzieciecym to zapytam sie jak to jest w przypadku zrosniecia jednego szwa wiencowego, czy faktycznie gdy sie pozniej przeprowadzi operacje to nie ma tak dobrych wynikow kosmetycznych i bede nalegac by wczesniej ja przeprowadzono. Z tego co widze, to operacja niemal identycznie wyglada jak w przypadku trojkatnoglowia, wycina sie wszystko lacznie z lukiem brwiowym z oby stron, kroi w kwaleczki i kladzie sie to na gore czaszki a czesc z gory ladna kladzie sie na czolo.. wiec efekt bedzie raczej zadowalajacy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-10-05 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
|
 |
paulina
Przyjaciel

Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UK |
|
|
|
a splaszczenie glowki z tylu to samo wroci do siebie i wystarczy go klasc na lewym boku? czy to moze tez jakis szew zrosniety? ogolnie to jego glowka wyglada jakby ktos mu ja kopnol i sie przekrzywila, po prawej stronie na czole jest wypukla, z tylu po prawej splaszczona..
i skad to sie bierze, ze oboje rodzice zdrowi jestesmy, nie ma przypadkow zrosnietych szwow w rodzinie a obojgu naszych dzieci ( najprawdopodobniej) zrastaja sie szwy czaszki... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-10-05 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
renia167
Przyjaciel

Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Poznań Płeć:  |
|
|
|
paulina przykro mi ze u drugiego dziecka tez pojawila sie taka wada jak u pierwszego, u nas drugi synek (ma prawie rok) ma piekna , okragla glowke.
joan ja mimo wszystko upieralabym sie przy operacji chocby ze wzgledow kosmetycznych , dziwny wyglad glowy moze niezle zatruc reszte zycia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-10-07 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
paulina
Przyjaciel

Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UK |
|
|
|
Wogole to nie rozumiem lekarzy w Polsce dlaczego robia te operacje tak szybko? Juz nie pierwszy raz czytam na forum, ze ktoremus dziecku zrasta sie spowrotem ten sam szew badz jakis inny. A to tylko malusi procent rodzicow z kranio tutaj pisze wiec napewno nie sa to odosobnione przypadki..
Mojemu synkowi w wieku 18 miesiecy dopiero robili operacje, nie bylam z tego zadowolona wtedy ale lekarze wlasnie tlumaczyli to tym, ze juz w tym wieku glowka nie rosnie tak predko i juz spora szansa jest, ze szwy nie zrosna sie nazat a i efekt kosmetyczny operacji jest duzo lepszy jak dziecko nieco starsze. Noi teraz widze, ze jest w tym prawda
A my tymczasem czekamy do poniedzialku. Dostalam list z zaproszeniem na wizyte w szpitalu, do tego samego doktora, ktory zrobil Loganowi rendgena, zdiagnozowal kranio i wyslal nas do szpitala dzieciecego. Pocieszajace jest to, wiem, ze lekarz nie przeoczy tego i nie bedzie probowal sie zapierac ze jest ok bez przeswietlenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-10-11 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
franio
Administrator

Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: Warszawa Płeć:  |
|
|
|
 |  | Wogole to nie rozumiem lekarzy w Polsce dlaczego robia te operacje tak szybko? |
Patrzcie ją, ledwie wyjechała do Brytanii, a już patrzy z góry i się wymądrza
Już to pisałem, ale kto by tam czytał dawne wpisy... W Polsce na ogół robi się operacje k. 6-8 mż, a wcześniej tylko wtedy, kiedy jest zagrożenie (uciski, wzmożone ciśnienie), które trzeba usunąć od razu. W krajach anglosaskich zresztą też są spory, czy lepiej operować bardzo wcześnie, czy właśnie tak późno, jak u Ciebie. Niestety, uciekł mi gdzieś amerykański artykuł, który przystępnie wyliczał wszystkie za i przeciw obu metod i wskazywał jako kompromis właśnie 6-8 miesiąc.
Szczerze mówiąc nie przypominam sobie przypadków powtórnego zarośnięcia z tego forum, oprócz agusmay oczywiście, której też bardzo współczuję. Zresztą w jej przypadku też było wszak wskazanie, że operację trzeba zrobić już, a nie później.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-10-14 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
paulina
Przyjaciel

Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UK |
|
|
|
Co do operowania to tutaj tez operuja jak sa jakies uciski itp ale to tylko naciecia sa kosci a potem druga operacja w pozniejszym wieku juz kosmetyczna by glowka wygladala jak trzeba. Mam znajoma ktorej synek wlasnie z tego wzgledu mial dwie operacje :S
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-10-13 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
zebia
Raczkujacy

Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:  |
|
|
|
Witajcie.
Ja jestem na początku drogi, od dwóch dni krążę po internecie i wyszukuję informacji na temat kranio. Moja córeczka ma 8,5 miesiąca i moim zdaniem ma to cholerstwo. Na jej czole, w kierunku ciemienia (jeszcze nie zarośnięte) pojawiła się pionowa bruzda. Oczywiście główka spłaszczona po bokach i wydłużona w kierunku tylnym.
Dzisiaj odwiedziliśmy pediatrę i zgadnijcie co nam pani lekarz powiedziała... Wszystko jest w porządku, po prostu tak ma. Kiedy mąż powiedział, że żona wyczytała w internecie o chorobie dotyczącej przedwczesnego zrastania się szwów opowiedziała nam o mikrocefalii, o kranio ani słowa więc chyba nie zna tematu. Mąż twierdzi, że wariuję, ale wygląd główki córci budzi moje wątpliwości więc mimo wszystko, sami na własną rękę umówiliśmy się do neurochirurga, wizytę mamy w piątek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-10-23 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
renia167
Przyjaciel

Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Poznań Płeć:  |
|
|
|
 |  | zebia - historia jak wiele tutaj, wizyta u neurochirurga na własną rękę jest najlepszym rozwiązaniem |
zebia no to faktycznie pediatra nie popisala sie ale jak widac po doswiadczeniach innych rodzicow nie ona jedna nie wie nic lub prawie nic na temat kranio. Dobrze ze pojdziecie do neurochirurga, on albo potwierdzi Wasze podejrzenia lub rozwiej watpliwosci i bedziecei wiedziec co robic. Uwazam ze lepiej pojsc do 10 lekarzy niepotrzebnie niz cos zaniedbac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-10-23 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
logeen
Obserwator

Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Przemysl |
|
Zarośnięty szew czołowy |
|
Witam,
Moja corka urodzila sie z zarosnietym szwem czolowym. Po tomografii lekarze stwierdzili, ze jest to jedynie defekt kosmetyczny. Nie zdecydowalismy sie na operacje. Jesli ktos sobie zyczy, moge przeslac aktualne zdjecia, aby pokazac, jak jej czaszka rosnie i rozwija sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-08-25 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
marzi
Początkujący

Dołączył: 13 Paź 2012
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
Witaj logeen!
Widzę, że Twój wpis nie spotkał się z zainteresowaniem, a jesteście tutaj nielicznym wyjątkiem, bo nie zdecydowaliście się na operację/nie było wskazań. Możesz napisać coś więcej: gdzie diagnozowaliście małą?, czy lekarze dali Wam gwarancje, że rozwój dziecka będzie prawidłowy, (bo to raczej bywa wątpliwe przy kranio), a może zrost jest tak niewielki, że operacja jest zbędna?
Mój syn ma podejrzenie łódkogłowia i jeśli się potwierdzi, nie odważę się nie operować. Mimo wszystko. Nawet jeśli lekarze powiedza, że to tylko kwestia wyglądu. Bałabym się, że za parę lat będzie coś nie tak z jego rozwojem, a na operację będzie już za późno. Nie macie takich obaw?
M.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-11-16 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
franio
Administrator

Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: Warszawa Płeć:  |
|
|
|
Wszystkie historie spotykają się z zainteresowaniem, o czym świadczy choćby widoczna liczba wyświetleń. Tyle, że to rzadki przypadek, bo wszyscy na ogół albo czekają na operację, albo są już po niej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-11-17 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
marzi
Początkujący

Dołączył: 13 Paź 2012
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
oj franio... - w tym sensie brak zainteresowania, że nikt nie odpowiedział. Ale masz rację - wyswietleń sporo. Pozdrawiam.
Ps. mieliście jakieś sposoby na stres przedszpitalny, bo mnie właśnie łapie (we wtorek TK i konsultacje)? Myślę już o herbatce z rumem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-11-17 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
zebia
Raczkujacy

Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:  |
|
|
|
renia167 i Mobsters
Bardzo dziękuję za poparcie, wiem, że moja historia, choć na razie krótka, nie wyróżnia się na tle innych tutaj przedstawionych, ale to strasznie smutne, że lekarze, którzy powinni się troszczyć o nasze najukochańsze istotki czasami tak mało o nich wiedzą. Dobrze, że istnieją takie fora jak to, tętniące życiem. Dzięki historiom tutaj opisanym nie do końca uwierzyłam w zapewnienia pani doktor, że wszystko jest z Małgosią w porządku, zobaczymy co piątek przyniesie...
Baaaaardzo mocno trzymam kciuki za Krystianka i ashleys.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-10-24 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
Mobsters
Moderator

Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć:  |
|
|
|
oby została krótka i niech się na tym etapie zakończy, za to ja i Filip trzymamy kciuki, daj znać po wizycie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2012-10-24 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
zebia
Raczkujacy

Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:  |
|
|
|
Mobsters - chyba mocno te kciuki trzymaliście z Filipkiem bo ostateczny werdykt brzmi - to nie jest kranio. Nie mniej jednak, Małgosia szew czołowy zarośnięty ma, ciut za wcześnie się to stało, ale nie wymaga leczenia neurologicznego, a kształt czaszki odziedziczyła po tatusiu. Pan doktor stwierdził, że gdyby się miało coś dziać to działoby się od dawna i działoby się już poważnie.
Pozwolę sobie jeszcze raz pokrótce opisać jak to u Gosi wygląda może ktoś dzięki temu chociaż częściowo rozwieje swoje wątpliwości. Małgosia urodziła się siłami natury z gładkim czółkiem. Zgrubienie zaczęło się pojawiać jakieś dwa miesiące temu, czyli jak Gosia miała około 6 miesięcy, najpierw na czole, potem rosło w górę aż do ciemienia. Generalnie córcia wygląda jakby miała na czole pionowego guza. Jeżeli ktoś będzie chciał zobaczyć jak wygląda taki zarośnięty szew, który nie jest kranio, niech pisze do mnie.
I co? Wypadałoby się pożegnać i nie zaśmiecać forum, bo nie jesteśmy z tego gangu;) ale i tak będę do Was zaglądać, bo przecież nam też co nieco zarosło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zebia dnia 2012-10-26, w całości zmieniany 1 raz
|
|
2012-10-26 PRZENIESIONY 2013-01-03 |
|
 |
|